piątek, 2 marca 2012

February's Sale!

Dzisiaj post o zakupach z poprzedniego miesiąca, kiedy jeszcze nie prowadziłam bloga. Oto co kupiłam w lutym podczas wyprzedaży w sklepach.

Buty
Wiem, że już należy myśleć o wiosennych półbutach, ale jako, że 2 pary moich zimowych butów po tym sezonie będą się nadawały do wyrzucenia, to chciałam jeszcze zaopatrzyć się w nowe, póki są po obniżonych cenach. Jakoś zawsze mam problem ze znalezieniem odpowiednich butów dla siebie... takich, żeby były ładne, a zarazem wygodne, na szczęście w CCC w końcu natrafiłam na odpowiednią parę :)


Torebka
Nie mam wielu torebek w swojej kolekcji, a te które mam są zazwyczaj uniwersalne, czyli takie które pasują praktycznie do większości strojów, dlatego też wszystkie są w neutralnych kolorach: czarnym, granatowym, szarym. Moja torebka musi być także duża, czyli mieścić co najmniej format A4 (oczywiście wiąże się to z uczelnią oraz korepetycjami, których udzielam dzieciakom :) ). Fajnie też, jeżeli torebka ma w sobie to "coś", co trudno określić, ale co sprawia, że torebka mnie oczarowuje ;) Swój nowy nabytek w postaci torebki wypatrzyłam w sklepie Bata, a co ważne była ona przeceniona o ponad 50%, bo zamiast 179zł, kosztowała tylko 79 zł. :)



Bluzeczka
Wiele osób zachwyca się ubraniami z Zary. Jeżeli mam być szczera, to mnie osobiście rzadko kiedy coś się tam podoba... już nie wspomnę, że rozmiarówkę mają dosyć małą. W związku z tym rzadko tam zaglądam, a zakupiona bluzeczka jest pierwszą rzeczą kupioną w Zarze. Pierwotna cena była oczywiście kosmiczna, ale po przecenie kosztowała 39zł. Kolor w rzeczywistości to ciemny granat, na zdjęciu wyszedł trochę jaśniejszy :)


 

3 komentarze:

  1. Ładna torebka i bardzo duża ta przecena !
    Bluzeczka nie w moim kolorze :)

    POZDRAWIAM !

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również nigdy nie mogę znaleźć nic ładnego w Zarze, nawet nie patrząc na rozmiary. Chyba jestem jedną z tych, którzy nie potrafią jej docenić :)
    Fajna torebka i jak za taką firmę to naprawdę dobra cena!

    OdpowiedzUsuń
  3. trochę babcina.. Nie podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń