Sweterek - sklep w moim mieście;
Bluzka - Orsay;
Jeansy - New Look;
Biżuteria - prezent;
czwartek, 1 marca 2012
Strój codzienny
Kiedy za oknem taka pogoda jak dzisiaj, czyli pochmurno, deszczowo i ogólnie nieprzyjemnie, to nawet nie mam ochoty na jakieś szczególne kombinowanie z ubraniami, kolorami, itd. Wybieram wtedy proste, sprawdzone, wygodne zestawy i tak też zrobiłam dzisiaj. Nie wiem czy widać to dobrze na zdjęciu, ale sweterek jest w kolorze ciemno granatowym, bluzka oczywiście szara. Ahh... z utęsknieniem czekam już na wiosnę i słoneczną pogodę, bo słoneczka już chyba bardzo nam wszystkim potrzeba! :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przyjemny zwyklaczek :) fajniutki sweterek, tez na taki poluje ale w innym odcieniu :D pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy to widzisz, ale sweter jak jest zapinany na górze i rozszerza się ku dołowi sprawia, że talia i partie poniżej wyglądają na większe niż są. Optycznie wygląda to tak jakby biodra były tak szerokie, że rozciągają sweter na boki. Najlepiej dla takiej figury (jak Twoja, czy moja) nosić sweterki, które można na jeden lub dwa guziki zapiąć w okolicach talii. Wtedy świetnie ją podkreślasz i proporcje sylwetki są zachowane. W tym sweterku w ogóle nie widać Twojej talii. Ale ogólnie jest to bardzo ładny sweterek i kiedyś miałam taki o podobnym kroju. Ale to było kilograaamy temu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za cenną uwagę :) W lustrze tego nigdy za bardzo nie widziałam, ale na zdjęciu to potem dostrzegłam. Co do sweterka, kupiłam go już jakieś 3 lata temu i wtedy raczej nie zwracałam jeszcze tak uwagi na krój ubrań (tzn. czy pasuje akurat do mojej figury), a kupiłam go tylko dlatego, że po prostu mi się podobał :)
Usuń