sobota, 31 marca 2012

Keks angielski, czyli przymierzam się do Wielkanocnych wypieków :)

Marzec dobiega końca i niestety żegna nas brzydką pogodą... Cały dzisiejszy dzień przesiedziałam w domu, ale to nie oznacza, że dzień zmarnowałam, bo np. udało mi się upiec przepysznego angielskiego keksa! Była to próba przed Wielkanocą, która okazała się jak najbardziej udana! Uwielbiam piec wszelkiego rodzaju ciasta, a jeśli dodatkowo moje wypieki smakują najbliższym, to już do pełni szczęścia mi nic więcej nie potrzeba :)

Wypróbowany przeze mnie dzisiaj przepis pochodzi z tej strony http://mojewypieki.blox.pl/html którą Wam bardzo bardzo serdecznie polecam!!! Wypróbowałam już dziesiątki przepisów, które zamieściła tam Pani Dorotka i nigdy się nie zawiodłam! :)

Dzisiejszy keks angielski również Wam bardzo serdecznie polecam, a że Wielkanoc tuż tuż, to przepis będzie jak znalazł. Abyście nie musiały szukać, podaję Wam bezpośredniego linka do przepisu KLIK

A oto jak wygląda moja wersja ;)





2 komentarze:

  1. hej ciasto wygląda znakomicie ale ja w tym roku stawiam na mazurka orzechowego:)

    pozdr

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale mi narobiłaś ochoty... :)

    OdpowiedzUsuń